Silny skurcz tylnich łapek u kotka; mój kotek ma 7 lat i w ubiegłym roku pierwszy raz miał jakiś dziwny atak skurczu tylnich łapek. Objawia się to tym, że nad nimi nie panuje i potwornie miauczy z bólu, po chwili atak ustaje, a on ucieka i chowa się gdzieś w ciemnym miejscu, nie chce dać się dotknąć i macha mocno ogonem, jakby

Pewnie widzieliście, jak kot robi koci grzbiet? Na przykład na widok obcego psa, a czasami kota, czy też człowieka. Często odwraca się przy tym bokiem do zbliżającego się „wroga”. Bywa też, że dodatkowo syczy lub prycha. Dlaczego tak się zachowuje? Jeśli powiedzie, że chce w ten sposób wystraszyć swego prawdziwego lub domniemanego wroga, to będziecie mieli rację. Rzeczywiście wyginanie grzbietu w łuk na wyprostowanych nogach, jeżenie sierści, a przy tym zwracanie się bokiem i wydawania groźnych dźwięków ma zastraszyć przeciwnika. Dzięki wyprostowaniu nóg, wygięciu grzbietu i ustawieniu się bokiem, kot wydaje się większy niż jest w rzeczywistości. Większy, czyli silniejszy, groźniejszy. Istnieje szansa, że wróg nie będzie chciał zaryzykować walki. Zachowanie to jest jednak bardziej postawą defensywną aniżeli ofensywną. Jakie są korzenie kociego grzbietu? Niektórzy uważają, że koci grzbiet narodził się z konfliktu emocji – gniewu i lęk. Na widok psa, kota czy innego potencjalnego wroga, kot z jednej strony odczuwa lęk, z drugiej zaś gniew. Pod wpływem lęku wygina grzbiet, a pod wpływem gniewu prostuje nogi i jeży sierść. Kot nie wie przy tym, czy zaatakować, czy uciekać. I jedno, i drugie jest ryzykowanym zachowaniem. Atak może skończyć się sromotną klęską, jeśli przeciwnik jest silniejszy. Ucieczka zaś może sprowokować go do pościgu, co również może się fatalnie skończyć. Najlepszym rozwiązaniem jest zatem próba przekonania wroga, że jest się silnym – wystraszenie go, by zrezygnował z ataku. Przeciąganie się Oczywiście kot może robić koci grzbiet podczas przeciągania się. Po prostu rozciąga wtedy mięśnie, o czym też warto wspomnieć. Rzecz jasna, nie towarzyszą temu zachowaniu wspomniane wyżej emocje. Tekst: Jacek P. Narożniak Zdjęcie: Nawigacja wpisu Na naszym serwisie stosujemy pliki cookies w celach statystycznych i reklamowych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa komputerze. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących przechowywania i uzyskiwania dostępu do cookies przy pomocy ustawień Prywatności Zamknij

Mięsień dźwigacz łopatki ( łac. musculus levator scapulae) – mięsień ssaków, zaliczany do powierzchniowych mięśni grzbietu . Wraz z mięśniem zębatym przednim, mięśniem czworobocznym i mięśniem równoległobocznym należy do axioscapular muscules. Dźwigacz łopatki ewolucyjnie powstał z przedniej części mięśnia zębatego

Dreszcze przebiegające po ciele, drgania na grzbiecie, zespół wędrującej lub niespokojnej sierści, padaczka psychomotoryczna, albo po prostu zespół falującej skóry (ang. FHS – Feline Hypersthesia Syndrome). Może to być niegroźna reakcja na przebodźcowienie lub schorzenie, mogące mieć bardzo różne nasilenie i częstotliwość występowania ataków oraz przeróżne przyczyny. Dowiedz się, czy twój kot wymaga pomocy weterynarza. Nie musisz się martwić, gdy… Z pewnością nie raz zauważyłeś to dziwne drganie skóry u swojego pupila – jakby po jego grzbiecie przechodził prąd. Często można je zaobserwować po nieudanym skoku, zaczepce innego kociego rezydenta, albo po tym, gdy dotkniesz kota w miejsce, w które nie lubi być dotykane. Reakcja ta ma zwykle podłoże nerwowe. Nie ma w tym nic niepokojącego, jeśli zdarza się sporadycznie i z dość konkretnego dla kota powodu, jak np. wyżej wymienione. To reakcja emocjonalna – sposób na odstresowanie się, zrzucenie niechcianego zapachu. Jeśli kot nie robi sobie krzywdy, nie drapie i nie wygryza futerka, ani nie przekierowuje swojej złości na opiekuna lub innego kota – nie musisz się martwić. Jeśli kot wykazuje objawy syndromu w konkretnych sytuacjach – po prostu ich unikaj. Nie denerwuj mruczka drapaniem w okolicach ogona, jeżeli tego nie lubi. Nie baw się z nim przedmiotami, których unika i nie chlap na niego wodą, jeśli w ten sposób reaguje na jej obecność. Kiedy należy się niepokoić falującą skórą? Czasami jednak zjawisko to występuje zbyt często, z błahych powodów lub w ogóle bez żadnych podstaw. Ataki są nagłe i trwają od kilkunastu sekund do kilku minut. Pomiędzy nimi kot zachowuje się całkowicie normalnie. Wtedy możemy mieć do czynienia z takimi przyczynami jak: silny stres, skumulowana frustracja, przewlekła nuda i brak możliwości rozładowania napięcia w czasie aktywnych działań, nadpobudliwość i nadwrażliwość kota na bodźce, choroba dermatologiczna, alergia skórna, grzybica, uczulenie na ugryzienia pcheł, robaczyca (wędrujące larwy). Każda z powyższych przyczyn wymaga udzielenia kotu pomocy. Drżenie sierści jest reakcją na stres lub dyskomfort i przeradza się zazwyczaj w zachowania agresywne i nienaturalne, np. gwałtowne wylizywanie (zwłaszcza grzbietu, przednich łap i ogona), wygryzanie sierści, czy przekierowywanie frustracji na innych domowników. Im częstsze są te zachowania, tym z poważniejszym problemem mamy do falującej skóry – leczenie Należy niezwłocznie udać się do weterynarza, który przede wszystkim ustali przyczyny problemu, a potem podejmie kroki, by je wyeliminować. Nie opracowano jeszcze żadnego dedykowanego testu, którym można by jednoznacznie potwierdzić lub wykluczyć zespół falującej skóry. Lekarz musi uwzględnić wiele czynników i wykluczyć inne możliwe przyczyny zdrowotne. Badanie skóry, hormonów i krwi pozwoli na wykrycie choroby, a dokładny i szczery wywiad z opiekunem pomoże wskazać na ewentualnie przyczyny behawioralne. Jeśli to one okażą się przyczyną zachowania kota, możliwe, że będziemy potrzebowali pomocy behawiorysty. Stany medyczne, które można pomylić z FHS, to nadczynność tarczycy, infekcje mózgu, uraz mózgu, guzy mózgu, niektóre zatrucia (np. ołowiem, strychniną), ciężkie pasożytnicze infekcje skóry, niedobory żywieniowe (np. zbyt niski poziom tiaminy) i alergie. Weterynarz może doraźnie przepisać środki przeciwlękowe, leki antydepresyjne, lub uspokajające. Jednak zamiast faszerować zwierzę środkami farmakologicznymi zdecydowanie lepiej odnaleźć przyczyny problemu i je wyeliminować. Jeśli te mają związek z przewrażliwieniem układu nerwowego, pomocnym rozwiązaniem może okazać się kocimiętka, która w naturalny sposób łagodzi objawy nerwowości i lęku lub syntetyczne feromony. U wielu kocich pacjentów stwierdzono znaczną poprawę w wyniku wprowadzonych przez opiekunów zmian o charakterze środowiskowym połączonych z terapią behawioralną i okazywaniu kotu większej ilości uwagi. Zespół falującej skóry – przyczyny Zespół falującej skóry nie jest jeszcze zbyt dobrze zbadany. Istnieje kilka teorii tłumaczących jego przyczynę, jednak żadna z nich nie została ostatecznie potwierdzona. Niektórzy eksperci uważają, że FHS jest formą epilepsji, podczas gdy inni uważają, że jest to zaburzenie behawioralne wywołane traumą i że decydują o niej jedynie bodźce zewnętrzne, np. strach lub ból. Biorąc pod uwagę, że dotknięte tą chorobą koty zwykle wydają się tymi dominującymi, a nie uległymi, niektóre badania dowodzą, że zespół falującej skóry u kota jest wyparciem konfliktu, w którym zwierzę rozgrywa spory terytorialne na własnym ciele lub reakcją obronną, gdy odczuwa zagrożenie własnego bezpieczeństwa. Przyczyna występowania tego syndromu jest złożona i nie musi koncentrować się na jednym czynniku. Co ciekawe, częstotliwość występowania zjawiska FHS zwiększa się zimą. Koty żyjące w mieszkaniach reagują na suche powietrze, które jest efektem działania kaloryferów. Również wymiana sierści na gęstszą może powodować osłabienie kondycji skóry i jej nadmierne przesuszenie. Dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie nawilżacz powietrza i stosowanie diety bogatszej w kwasy omega. Podczas ataku angażowane są skóra, system nerwowy oraz układ nerwowo-mięśniowy. Wystąpić może: charakterystyczne falowanie skóry, epizodyczne pobudzenie, nagła zmiana nastroju z „pieszczotliwego” do agresywnego, nadwrażliwość na dotyk tylnych partii ciała, skurcze mięśni – zazwyczaj tylnych kończyn oraz skóry grzbietu, samookaleczenie – nadmierne wylizywanie lub wręcz „wygryzanie” okolic ogona, dyszenie, machanie ogonem, powiększenie źrenic, wokalizacja, oddawanie moczu poza kuwetą, ślinotok, bieganie w panice, poszukanie kryjówki. Zespół falującej skóry Objawy mogą pojawić się u zwierzęcia w dowolnym wieku oraz niezależnie od rasy, choć szczególnie predestynowane do tego typu zaburzeń są koty syjamskie, abisyńskie, koty burmskie i himalajskie. Również koty bardzo aktywne oraz nerwowe są traktowane jako grupa podwyższonego ryzyka. Dodatkowo wystąpienie FHS może być wywoływane przez utrzymujący się stres środowiskowy, np. u kotów wyjątkowo nieodpornych na nerwowe sytuacje. Zespół falującej skóry – co robić podczas ataku? Próba uspokojenia kota w trakcie ataku jest najczęściej bezcelowa i może skończyć się co najwyżej podrapaniem lub pogryzieniem przez pupila. Dlatego należy pozwolić kotu samodzielnie dojść do siebie. Pomóc może także pogłaskanie kota wilgotną dłonią. Przyniesie to ulgę mruczkowi, jeśli doskwiera mu świąd. Zadbaj o odpowiednią ilość uwagi i rozrywki dla niewychodzącego kota – nuda, obok stresu, jest najczęstszą przyczyną problemów behawioralnych u kotów. Jeśli ataki zdarzają się często i bywają okupione samookaleczeniem się, nie zwlekajmy z wizytą u specjalisty. Nasza rada Pod żadnym pozorem nie wolno karać kota za zachowania, które są spowodowane problemami ze zdrowiem i stresem. Kot nie chce zrobić sobie ani nikomu innemu krzywdy. Znajduje się po prostu pod wpływem emocji, których nie rozumie (stres, lęk) lub choroby (alergia, robaki). Nasza złość jedynie spotęguje frustrację i złe samopoczucie mruczka. Wszelkie problemy behawioralne wynikają w większości przypadków z niezrozumienia kociej natury przez opiekuna, a nie z powodu trudnego charakteru mruczka. Pamiętajmy, że wiele zachowań, które mogą wydawać się nam podejrzane, nie muszą od razu oznaczać zachorowania na zespół falującej skóry. U niektórych kotów atak zdarza się raz lub dwa razy w życiu, u innych nawet kilka razy dziennie. Działajmy w zależności od intensywności syndromu. Do nas należy obserwacja zachowań kota i ocena, które z nich są zupełnie normalne, a które znacząco odbiegają od normy. Zawsze jednak należy dbać o komfort życia naszego pupila – w końcu jesteśmy jego opiekunami. Nie narażajmy go na stres, dbajmy o to, by się nie nudził. Zaspokajajmy jego naturalne potrzeby i zapewnijmy odpowiednie warunki życia. To pozwoli na uniknięcie nie tylko FHS, ale również wielu innych się tym artykułem:Nikoletta ParchimowiczMiłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Łysienie na pyszczku i ogonie. Jeśli łysienie kota jest widoczne w wyżej wymienionych miejscach może to oznaczać, że został opanowany przez pasożyty zewnętrzne. Chorobami, które powodują ten stan rzeczy jest nużyca skóry albo łojotok. To pierwsze schorzenie nie jest związana ze swędzeniem skóry tylko z zajęciem włosia Zespół falującej skóry kotów to zaburzenie tajemnicze i trudne, o niewyjaśnionym podłożu i skomplikowanym przebiegu, na które zapada coraz więcej domowych kotów. Choć jednak samo zjawisko jest znane od dawna, to trudno znaleźć na jego temat konkretne informacje i zalecenia, jak przy nim postępować. Schorzenie to funkcjonuje pod wieloma nazwami: syndrom falującej skóry, rolowanie skóry, przeczulica (hiperestezja) skórna kotów, epilepsja psychomotoryczna i inne. Z kolei w języku angielskim mamy wspólną nazwę: Feline Hyperesthesia Syndrome (FHS). Choć samo zjawisko jest znane od dawna i choć duża grupa opiekunów obserwuje jego symptomy u swoich zwierząt, to trudno znaleźć na jego temat konkretne informacje. W dwóch kluczowych pracach o behawioryzmie kotów, wydanych w ostatnich latach w Polsce (Zaburzenia zachowania kotów autorstwa S. Schrool i J. Dehasse oraz Medycyna behawioralna kotów pod red. Horwitz i Millsa), brak usystematyzowanych danych na ten temat. W drugiej z wymienionych pozycji zaburzeniu poświęcony jest zaledwie jeden akapit, o bardzo ogólnej treści. Artykułów w języku polskim również jest niewiele – jedno z lepszych opracowań zagadnienia można znaleźć na stronie Akademii Felinologicznej. Nieco więcej informacji można uzyskać na stronach i w publikacjach redagowanych w języku angielskim, jednak i tam wiele treści powtarza się, bez rzucania nowego światła na zagadnienie. Z tego też powodu w niniejszym artykule, a zwłaszcza w jego części praktycznej, wielokrotnie zmuszona jestem opierać się na indywidualnej ocenie sytuacji, i dobierać metody postępowania zgodnie z własnym uznaniem i doświadczeniem, mając do dyspozycji jedynie bardzo ogólne POLECAMY Etiologia zaburzenia Etiologia tego zaburzenia jest bardzo złożona i niejednoznaczna. Część badaczy za główne podłoże uznaje czynniki neurologiczne czy fizjologiczne (np. reakcję skórną na obecność pasożytów czy inny czynnik chorobowy), część kładzie nacisk na elementy behawioralne, a jeszcze inni mówią o możliwości łącznego występowania tych przyczyn. Dlatego też często konieczne jest stosowanie wielodyscyplinarnego podejścia do rozpracowania tego problemu. Z moich doświadczeń wynika, że FHS najczęściej występuje: u kotów dorosłych (praktycznie nie obserwuje się go u zwierząt poniżej szóstego miesiąca życia, a u kotów młodszych niż rok pojawia się jedynie epizodycznie, w bardzo ograniczonej formie; najczęściej objawy widać u kotów między pierwszym a czwartym rokiem życia); u kocich jedynaków lub w kocich „duetach” – niezależnie od tego, czy zwierzęta są ze sobą spokrewnione, czy nie; u zwierząt z zaburzonym okresem pierwotnej socjalizacji lub u tych, których psychika jest bardzo delikatna i wykazuje dużą wrażliwość na otoczenie oraz występujące w nim zmiany. Według badaczy do pojawienia się problemu FHS predysponowane są szczególnie niektóre rasy, takie jak: syjamy, abisyńczyki, koty burmskie czy himalajskie, natomiast w mojej praktyce były to w dużej mierze dachowce, ale też maine coony. Symptomy i diagnozowanie Jedną ze specyficznych cech FHS jest jego epizodyczne występowanie – koty nie muszą wykazywać objawów w sposób ciągły, może w tym nie być żadnej regularności, choć może się ona pojawiać. Epizody mogą brać się „znikąd”, ale też mogą być efektem stałego, powtarzającego się rytuału (mogą występować o danej porze dnia, w wyniku konkretnego wydarzenia, np. interakcji społecznej lub jej braku bądź w efekcie ekspozycji kota na specyficzny dźwięk czy nawet temperaturę). Przebieg epizodu również jest bardzo indywidualny, jednak najczęściej w jego trakcie można zaobserwować: bardzo duże pobudzenie (w tym ruchowe, np. bardzo intensywne bieganie po domu), rozszerzenie źrenic, ślinotok, piloerekcję (na całym ciele lub tylko na ogonie), wzmożone intensywne machanie ogonem, wzmożone, napadowe lizanie tylnej części ciała, pleców i ogona, napiętą postawę ciała, wokalizację, niekontrolowane oddawanie moczu/kału, falowanie/marszczenie się/drganie skóry w tylnej części ciała kota – właśnie to wyróżnia zaburzenia ze strony FHS, owo specyficzne napinanie się mięśni podskórnych, które może poprzedzać napad, występować w jego trakcie lub też po okresie ruchliwości; może też pojawiać się bez któregokolwiek z pozostałych opisanych symptomów lub tylko w towarzystwie niektórych z nich. Zaburzenia dotyczące drgania skóry bardzo często pociągają za sobą reakcję w postaci nadmiernej pielęgnacji okrywy włosowej, która może doprowadzić do samookaleczeń. Jest to powód, dla którego często początkowe etapy FHS nie są precyzyjnie rozpoznawane, ponieważ zachowanie kota zostaje od razu zaklasyfikowane jako wylizywanie o uogólnionym charakterze obsesyjno-kompulsywnym. Tymczasem ta przypadłość to rodzaj zachowania zastępczego, które pojawia się często jako alternatywa dla dwóch innych zachowań pozostających ze sobą w konflikcie (np. głodu i strachu bądź nudy). W wyniku tego kot podejmuje działania gatunkowo prawidłowe, jednak niepowiązane z pierwotnymi odczuciami, a więc zaczyna lizać futerko. Jeśli sytuacje niekomfortowe, wywołujące sprzeczne odczucia, utrzymują się przez dłuższy czas, kot może prezentować zaburzenia nawet w okresie, gdy bezpośredni czynnik już na niego nie oddziałuje. Jest to więc problem mocno złożony, który często utrudnia odnalezienie jasnego powodu, dla którego FHS u danego osobnika pojawił się po raz pierwszy. I choć, ze względu na specyfikę tego schorzenia, FHS można uznać za problem z grupy zachowań obsesyjno-kompulsywnych, to jednak zdecydowanie lepiej podchodzić do niego świadomie, wiedząc, z czym konkretnie „walczą” kot i jego opiekun. Zaburzenia dotyczące rolowania skóry i wylizywania futra najczęściej dotyczą grzbietu, pośladków i ogona, rzadziej obejmują tylne łapy czy dolną część brzucha (tutaj raczej podejrzenie pada na problem ze spektrum zaburzeń pracy pęcherza moczowego). Nigdy nie spotkałam się natomiast z tym, aby rolowanie skóry dotyczyło głowy lub przednich łap – warto o tym pamiętać, gdyż te strefy ciała uznaje się za „bezpieczne” przy bezpośrednim kontakcie z kotem cierpiącym na FHS. Zawsze jednak, na pierwszym etapie działań, warto wykonać szersze badania, aby znaleźć ewentualne inne problemy zdrowotne. Diagnostykę FHS prowadzi się przez tzw. wykluczenie innych przyczyn (podobnie jak w przypadku zaburzeń o charakterze idiopatycznym). Według dr Jennifer Coates z Fort Collins w Kolorado (USA) lista badań oraz procedur, które należy wykonać, aby wyeliminować schorzenia wywołujące podobne objawy, jest następująca: badanie ogólne kota, badanie neurologiczne, zdjęcie RTG kręgosłupa, badanie dermatologiczne w formie zeskrobin skórnych w kierunku pasożytów (w tym roztoczy), prewencyjne podanie środka przeciw egzopasożytom – dla wykluczenia problemów, takich jak reakcja alergiczna na obecność pcheł, cytologia skóry – dla wykluczenia infekcji lub atopii, diagnostyka w kierunku mykodermatoz, dieta eliminacyjna – w celu wykluczenia alergii pokarmowej, skórne testy alergiczne – dla wykluczenia wpływu alergenów środowiskowych, leczenie kortykosteroidami (Prednisolon) – by sprawdzić, czy pod wpływem farmakoterapii świąd ulegnie redukcji, biopsja skóry lub mięśni – dla wykluczenia ewentualnej formy miopatii, TK lub MR – w zakresie wskazanym przez neurologa, okresowe przeleczenie lekami przeciwpadaczkowymi. Z kolei dr John Ciribassi (przewodniczący American Veterinary Society of Animal Behavior z USA) do wymienionych wyżej działań dodaje jeszcze: pełne badanie krwi: morfologia i biochemia z naciskiem na parametry wątrobowe, nerkowe, T4 i poziom hormonów (niestety, nie zostało określone, w jakim kierunku szukać), badanie ogólne moczu z oceną osadu. Jeśli po ich przeprowadzeniu nie ma widocznej poprawy lub jeśli dolegliwości narastają, jest to wskazanie do wdrożenia działań ukierunkowanych na FHS. Dieta i suplementacja Niezwykle ważnym elementem, na który należy położyć nacisk przy terapii FHS u kotów, jest odpowiednia, zbilansowana i dopasowana do gatunkowych potrzeb dieta. Powinna być ona wysokomięsna, mokra, oparta na składnikach dobrej jakości, bogata w białko pochodzenia zwierzęcego, mikro- i makroelementy oraz, w razie potrzeby, wzbogacana odpowiednimi dodatkami. Jest to tak istotne z kilku względów: Odpowiednia dieta chroni kota przed innymi problemami metabolicznymi, takimi jak choroby dróg moczowych, zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, wątroby czy trzustki – każdy z tych problemów może dodatkowo pogarszać kocie samopoczucie i zwiększać nasilenie dolegliwości związanych z FHS. Wysoka zawartość dobrze przyswajalnego białka odzwierzęcego wpływa wydatnie na dobry stan skóry i sierści, co także przy tym zaburzeniu jest bardzo ważne – jakiekolwiek problemy ze skórą mogą bowiem potęgować objawy i zwiększać dyskomfort. W tym kontekście ważna jest także suplementacja kwasów omega-3 (DHA i EPA) oraz odpowiednia zawartość cynku w diecie – oba te składniki dobrze wpływają na kondycję skóry i okrywy włosowej. W literaturze amerykańskiej można też znaleźć sugestie, by do diety kota włączyć kurkumę, która wykazuje działanie przeciwzapalne, jednak nie znalazłam żadnych potwierdzonych danych dotyczących jej dawkowania ani sposobu podawania. Suplementacja tryptofanowa – tryptofan jest jednym z aminokwasów pochodzenia zwierzęcego, którego działanie na organizm jest szczególne: uznaje się go za naturalną substancję o działaniu adekwatnym do leków z grupy SSRI. Oznacza to, że tryptofan jest naturalnym antydepresantem i środkiem uspokajającym, który redukuje napięcie, obniża poziom stresu i pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu kota również pod kątem psychicznym. Warto przy tym zaznaczyć, że jest to również aminokwas limitujący, co oznacza, że jego podaż w standardowej, zbilansowanej diecie może być niższa niż indywidualne potrzeby organizmu konkretnego zwierzęcia. Jego suplementacja jest całkowicie bezpieczna i nie ma górnych granic czasowych, a dobowo można bezpiecznie zaaplikować kotu ok. 100 mg tej substancji. U kotów z FHS suplementacja tryptofanowa daje bardzo pozytywne efekty, jeśli prowadzona jest przez okres nie krótszy niż trzy miesiące, natomiast dodatkową zaletą tego preparatu jest możliwość mieszania go z mokrą karmą, co pozwala na całkowicie bezstresowe dostarczanie go do kociego organizmu. Farmakoterapia w walce z FHS Działania w przypadku FHS w pierwszej kolejności należy podzielić na dwie grupy: medyczne i środowiskowe. Co do tych pierwszych, niestety, nie ma jednego schematu postępowania, które pomogłoby w poradzeniu sobie z problemem. W zależności od przypadków lekarze decydują się na wprowadzenie przede wszystkim terapii uspokajającej, której zasięg może być bardzo szeroki: od łagodnych środków, takich jak terapia feromonowa syntetycznymi analogami frakcji F3, aż do ukierunkowanej farmakoterapii o charakterze psychotropowym. Jeśli chodzi o zastosowanie leków, to przy tym problemie do dyspozycji lekarza pozostają trzy grupy preparatów: grupa SSRI – inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (Fluoksetyna, Paroksetyna), grupa TCA – trójcykliczne leki przeciwdepresyjne (Klomipramina), benzodiazepiny – ułatwiające przekaźnictwo GABA-ergiczne (Lorazepam, Oksazepam). O doborze leku i jego dawki każdorazowo musi zadecydować doświadczony lekarz weterynarii – nie wolno samodzielnie wprowadzać żadnych działań leczniczych bez skonsultowania tego faktu ze specjalistą (nawet jeśli opiekun posiada takie preparaty w domu i zna ich dawkowanie dla siebie). Warto natomiast wiedzieć, że farmakoterapia w przypadku FHS u kota jest działaniem długotrwałym. Dość szczegółowy opis schematu leczniczego można znaleźć w artykule doktora Ciribassiego, zatytułowanym Understanding Behavior – Feliny Hyperesthesia Syndrome: „Niezależnie od tego, na której grupie leków oprze się terapia, najlepiej zacząć ją od jak najmniejszej dawki, zwiększając ją stopniowo aż do uzyskania pożądanej odpowiedzi organizmu. Celem takiego działania jest zminimalizowanie ewentualnych niepożądanych skutków ubocznych, takich jak przedłużający się brak łaknienia lub nadmierne otumanienie. Kiedy częstotliwość kocich zachowań osiągnie poziom zadowalający, dalsze leczenie powinno utrzymywać się w niezmienionej formie przez 4–6 miesięcy. Dopiero wtedy można zacząć stopniowo zmniejszać dawkę podawanego leku (o 25% co 1–2 tygodnie), aż do całkowitego odstawienia. Jeśli natomiast zachowania niepożądane u pacjenta powrócą lub wzrosną w okresie zmniejszania dawki leku, należy wrócić do poprzedniej skutecznej dawki i utrzymać ją ponownie przez 4–6 miesięcy, zanim zostanie podjęta kolejna próba stopniowego odstawienia. Zdarzają się pacjenci, u których leki muszą być podawane dożywotnio”. Poza lekami stricte psychotropowymi zdarza się też, że lekarze decydują się na terapie prewencyjne lekami o ukierunkowanym działaniu w celu obserwacji reakcji organizmu na leczenie konkretnej grupy zaburzeń. I tak w celu zredukowania potencjalnego podłoża świądowego zazwyczaj podaje się kortykosteroidy (według literatury lekiem z wyboru jest to Prednizolon), natomiast w przypadku próby w kierunku zaburzeń ze spektrum padaczki testowo podawana jest Gabapentyna. Nie oznacza to, oczywiście, że każdy kot, u którego zastosowano farmakoterapię w leczeniu FHS, będzie skazany na tę formę działania do końca swoich dni. Niemniej jednak ja w swojej praktyce staram się sięgać po tę formę działania tylko w przypadkach bardzo zaawansowanego zaburzenia, gdy zwierzak jest już na etapie wyrządzania fizycznej krzywdy sobie lub innym. Jeśli natomiast wciąż jeszcze jest szansa na rozładowanie jego zachowania innymi metodami, wolę kierować się ku łagodniejszej formie suplementacyjnej, diecie oraz pracy środowiskowej. Staram się też w proponowanej terapii nie korzystać z rozwiązań takich jak kołnierz weterynaryjny czy obandażowywanie rozdrapywanych czy rozlizywanych przez kota miejsc na ciele, jeśli podejrzewam, że taka forma działania mogłaby zwiększyć poziom stałego stresu u kociego pacjenta. Oczywiście, są sytuacje, gdy nie da się pracować bez wdrożenia tych metod, jednak osobiście wolę ich unikać, jeśli mogę. Praca środowiskowa i sposoby reagowania Drugi rodzaj działań dotyczy postępowania środowiskowego. Często powtarzanym w tym kontekście zaleceniem jest „wyeliminowanie z otoczenia kota wszelkich czynników potencjalnie wywołujących stres u zwierzęcia”. Rada, choć doskonała i z pewnością skuteczna po wprowadzeniu, często jest jednak niemożliwa do zrealizowania w praktyce. Mimo wszystko warto jednak wziąć ją pod uwagę i usunąć jak najwięcej potencjalnych stresorów środowiskowych z otoczenia kota. Drugim ważnym krokiem jest wprowadzenie w kocim świecie jak największej ilości rutyny i powtarzalności – rzeczy powinny odbywać się w możliwie stałym trybie, o tych samych porach, z tym samym natężeniem. Im bardziej przewidywalna jest kocia rzeczywistość, tym lepiej zwierzak się w niej odnajduje, a więc ma mniej stresu i mniej powodów do wystąpienia niepożądanych zachowań w postaci napadu FHS. Dotyczy to więc pór zabawy, karmienia, interakcji itp. Warto jednocześnie zadbać o urozmaicenia środowiskowe – nie wolno bowiem zapominać, że dla części kocich jedynaków przyczyną zaburzenia jest nuda. Stąd każdy dodatkowy element, taki jak: kryjówka z kartonu, drapaki, półki, zabawka edukacyjna wydzielająca kotu przysmaki, mata węchowa itd., który kot będzie miał do swojej stałej dyspozycji, może poprawiać jego samopoczucie i zmniejszać ilość epizodów. Jeśli w domu zwierząt jest więcej, należy też zadbać o to, by nie musiał rywalizować o żadne zasoby – konieczna może więc okazać się ich multiplikacja (w domu zamieszkanym przez większą liczbę zwierząt szczególny nacisk należy położyć na bezpieczne kryjówki). Jednocześnie należy zadbać o aktywną stymulację kota, zapewniając mu czas na spokojne i regularne kontakty społeczne w takiej formie, w jakiej je lubi: sesję zabawy lub bliskości z opiekunem, kontrolowany kontakt z innym zwierzęciem, element pogoni i chwytania ofiary itp. Po takiej sesji powinna nastąpić nagroda w postaci niewielkiego, wydzielonego przez opiekuna posiłku lub kilku zdrowych, dopasowanych do kocich potrzeb przysmaków. Należy pamiętać, że w ten sposób nagradzamy spokój i opanowanie u kota – jeśli zwierzak z jakichś przyczyn się zdenerwuje i dojdzie do ataku FHS, należy poczekać, aż zachowanie się wyciszy. Kota podczas ataku nie należy gonić, chwytać ani przytulać, gdyż może go to jeszcze bardziej wyprowadzić z równowagi. Z kolei w bezpośrednim dotyku (np. podczas głaskania) warto skupiać się jedynie na tych obszarach ciała, które pod kątem falowania skóry są bezpieczne, a więc głównie na okolicy głowy i pyszczka. Nagłe dotknięcie... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań czasopisma "Animal Expert" Dostęp do wszystkich archiwalnych numerów czasopisma w wersji elektronicznej Zniżki na konferencje i szkolenia ...i wiele więcej! Sprawdź Translations in context of "o skurcze" in Polish-English from Reverso Context: Nie musisz martwić się o skurcze lub utratę wypracowanych mięśni. Przejdź do zawartości O mnieKontakt AktualnościKategorieCzytelniaPrzepisyCiastkaRękodziełaAktualnościKategorieCzytelniaPrzepisyCiastkaRękodziełaAktualnościKategorieCzytelniaPrzepisyCiastkaRękodzieła Preparaty przeciwko kleszczom i pchłom, które mogą zatruć twojego kota. Pokaż większy obrazek Preparaty przeciwko kleszczom i pchłom, które mogą zatruć twojego kota. Choroby odkleszczowe to aktualnie już całoroczne zagrożenie dla ludzi i zwierząt, chronimy się przed nimi stosując różnego rodzaju preparaty insektobójcze. Przeczytałam dzisiaj artykuł zachęcający ludzi do stosowania preparatów insektobójczych zawierających permetrynę jako profilaktykę przeciw kleszczom. Permetrynę znajdziemy również w wielu preparatach insektobójczych dla psów. Permetryna to syntetyczny organiczny związek chemiczny zaliczany do insektycydów, należy do grupy syntetycznych pyretroidów, które od 1979 roku są stosowane w ochronie roślin i higienie sanitarnej. Pierwotnie jako preparaty owadobójcze stosowano pyretryny. Pyretryny to naturalne substancje pozyskiwane z roślin rodziny Chrysanthemum (złocienie) należy do nich złocień dalmatyński (Chrysanthemum cinerariifolium Vis. = Tanacetum cinerariaefolium ). Duże ilości pyretryny znajduje się w koszyczkach kwiatowych złocienia, które roślina wytwarza specjalnie w celu ochrony powstających nasion przed owadami. Właściwości pyretryny znane były już na początku XIX wieku, kiedy to z wysuszonych i zmielonych koszyczków kwiatowych uzyskiwano tzw. „proszek perski”, stosowano go do zwalczania pcheł i wszy. Złocień występuje dziko na terenie dawnej Jugosławii, ponadto w Turcji, Bułgarii i we Włoszech. W latach 20-tych XX w. zostały założone uprawy złocienia w Kenii i górzystych terenach innych państw Afryki Wschodniej w celu pozyskiwania suszonych koszyczków kwiatowych na skalę komercyjną. Obecnie złocień dalmatyński uprawiany jest także w Australii. Naturalna pyretryna jednak ulega szybkiemu rozpadowi (biodegradacji) pod wpływem światła i tlenu co sprawia, że traci swoje właściwości owadobójcze i roztoczobójcze. W latach 60-tych XX wieku badacze zaczęli szukać związków bardziej trwałych niż naturalna pyretryna i tak w 1965 r. Japończycy, a w 1967 r. Anglicy zsyntetyzowali analogi i pochodne naturalnej pyretryny i stworzyli pyretroidy. Pyretroidy – syntetyczne pochodne pyretryny są bardziej aktywne biologicznie i odporne na działanie promieni słonecznych niż naturalne pyretryny. Obecnie pyretroidy to jedna z najczęstszych stosowanych na świecie inskecytydów w produkcji rolniczej, zwierzęcej, w medycynie weterynaryjnej, a także w akcjach mających na celu zwalczanie wektorów malarii, żołtej gorączki, boreliozy, stosuję się je także powszechnie w gospodarstwach domowych. Człowieka i inne ssaki uważa się za znacznie mniej wrażliwe na działanie pyretroidów dzięki szybkiemu metabolizmowi oraz stałej i wyższej temperaturze głębokiej ciała niż u owadów oraz niskiej wrażliwości kanałów sodowych, które są docelowymi punktami działania pyretroidow jednak zarówno pyretryny jak i pyretroidy są toksyczne dla kotów. Zdjęcia poniżej pokazuje preparaty przeznaczone dla psów zawierające permetrynę ,oznakowane są one ikoną z przekreślonym kotem . Niestety zdarza się, że opiekun kota w ramach oszczędności kupuje preparaty dla psów i podaje go kotom zakładając, że skoro nazwa preparatu jest taka sama dla psa i kota tylko ilość jest inna to można podać, nie sprawdzają składu a ten może się zdecydowanie różnić. Aktualnie nieznana jest ich dawka toksyczna jednak na podstawie przypadków zgłoszonych do Animal Poison Control Center w USA, 1ml 45% pyretryny zastosowany na skórę 4,5 kilogramowego kota może spowodować zatrucie zagrażające życiu zwierzęcia. Dlaczego koty są podatne na zatrucie tymi substancjami ? Koty posiadają stosunkowo dużą powierzchnię ciała w porównaniu do masy, przez co stosując miejscowo preparaty z pyretroidami, mniejsze osobniki otrzymują stosunkowo dużą dawkę w mg/kg mc. Pyretroidy w celu usunięcia ich z organizmu, muszą zostać poddane procesowi utlenienia lub glukuronidacji. Koty niestety mają ograniczoną możliwość do przeprowadzania glukuronidacji, w związku z czym metabolity są gromadzone, a proces detoksykacji staje się nieefektywny. W preparatach znajdują się również inne substancje, które kot musi usunąć z organizmu a to sprawia że ma jeszcze bardziej ograniczione możliwości detoksykacji pyretroidów. Działanie toksyczne na koty. Działanie toksyczne dotyczy głównie centralnego i obwodowego układu nerwowego. Do zatrucie może dojść po zastosowaniu preparatów spot-on (np. przeznaczonych dla psów), podaniu doustnym, a nawet przez wdychanie. Warto pamiętać, że zarejestrowane produkty lecznicze, biobójcze i środki ochrony roślin zawierają pyretryny i pyretroidy w różnych stężeniach. Stężenia pyretryn i pyretroidów są najczęściej wyższe w produktach leczniczych i środkach biobójczych niż w środkach ochrony roślin. Po ekspozycji na preparaty zawierające pyretryny i pyretroich są ona szybko wchłaniane do układu krążenia kotów, następnie odwracalnie zmieniają funkcję kanałów sodowych wydłużając ich przewodnictwo co prowadzi do powtarzania impulsów nerwowych. Pyretryny i pyretroidy mogą ponoać barierę krew-mózg i wówczas wywołują objawy ze strony OUN ( ataki padaczkowe). Objawy zatrucia. Najczęściej natychmiast po ekspozycji, ale mogą wystąpić i do 72 godzin. Niskie dawki powodują parestezje, niekontrolowane skurcze mięśni skórnych tułowia, a także machanie łapami i uszami. Lizanie miejsc gdzie została podana substancja wywołuje ślinotok i wymioty Mogą wystąpić również drżenia pęczkowe mięśni, drgawki, przeczulica skóry, gorączka, ataksja, rozszerzenie źrenic, a nawet okresowa ślepota. Postępowanie opiekuna w przypadku ekspozycji kota na pyretryny lub pyretoidy. W celu pozbycia się preparatu najlepiej szybko wykąpać kota w ciepłej wodzie przy użyciu łagodnego detergentu, wysuszyć i okryć aby zapobiec hipotermii. Jak najszybciej zgłosić się do lekarza weterynarii, który poda niezbędne leki. Zapobieganie zatruciom. W celu ochrony przed owadami i roztoczami stosujmy preparaty wyłącznie przeznaczone dla kotów. Jeśli mamy w domu psy i koty, które przebywają blisko siebie, liżą się, śpią razem to albo stosujmy u psów preparaty nie zawierające pyretryny lub pyretroidów lub do czasu wchłonięcia się preparatu czyli przynajmniej 48 godzin izolujmy kota od psa. Podobne środki ostrożności stosujmy kiedy stosujemy preparaty na sobie czy innych członkach rodziny a także środki ochrony roślin w ogrodach czy domach. Mam nadzieję, że każdy z was będzie ostrożnie stosował perparaty zawierajace permetrynę czy perytroidy w obecności kotów. Jeśli mieliście jakieś przykre sytuacje związane z zatruciami lub reakcjami alergicznymi u waszych psów czy kotów po zastosowaniu preparatów podzielcie się swoimi doświaczeniami w komentarzach. 2020-04-30T02:06:23+02:00By Kasia Gryglewska|Kategorie: artykuły, Lifestyle, Produkty szkodliwe, Zdrowie i wychowanie|Tagi: choroby, dobry preparat przeciwko kleszcze, kleszcz u psa, lifestyle, porady lekarza weterynarri, porady weterynarza, preparat przeciwko pchłom, produkty szkodliwe, profilkatyka, szkodliwe dla kota, trujący dla kota|46 komentarzy Podoba ci się ten post. Udostępnij go. Dziękuje :) Z zawodu jestem lekarzem weterynarii, inż. zootechniki i behawiorystą zwierzęcym, od 16 lat prowadzę własną praktykę weterynaryjną i każdy mój pacjent ma odpowiednio dobraną dietę. Jestem członkiem European Society of Veterinary Clinical Ethology (ESVCE) oraz European Society of Veterinary and Comparative Nutrition (ESVCN). Uwielbiam gotować dla siebie a także dla swoich zwierzaków, a mamy w rodzinie cztery "mokre nosy" dwa psie i dwa kocie. Jestem wegetarianką z mnóstwem nowych pomysłów na kolejne dania i rękodzieła. Cenię ręcznie wykonane przedmioty ponieważ mają duszę. Podobne wpisy 46 komentarzy Roksana 09/04/2022 w 12:19- Odpowiedz Witam serdecznie. Założyłam psu obrożę Sabunol dobraną do wagi psa. dwie godziny później biedny tak źle sie czul i wymiotowal jakąś żółcią z pianą, ze postanowiłam ją natychmiast ściągnąć. Rano wszystko minęło i pieseł ma sie dobrze. Pytanie czy to możliwe że obroże przeciw kleszczom mogą powodować takie reakcje jak wymioty i złe samopoczucie? Kasia Gryglewska 27/04/2022 w 20:50- Odpowiedz możliwe, że pies jest uczulony na składniki tej obroży ,stąd taka reakcja. Małgorzata 07/10/2021 w 11:47- Odpowiedz No, niestety, Advantix, psa skropilam a potem resztką kota. Wiem wiem jestem głupia okropnie. Minęly dwa dni. Kot dostał ataku padaczkowego, więc szybko wet. Leki (sterydy i coś jeszcze jakieś dwa) i nawodnienie. Cały czas ma skurcze mimowolne. Bardzo szerokie źrenice, jestem z nim cały czas. Zmylam solidnie miejsca po zakropleniu. Jakie szanse? Tak mi głupio… Kasia Gryglewska 07/10/2021 w 21:55- Odpowiedz oj. Przykro mi , mam nadzieję, że kot z tego wyjdzie. Danuta 16/05/2021 w 11:54- Odpowiedz Co jeśli pokropilam kota preparatem na pchły i kleszcze przeznaczonym dla psów Kasia Gryglewska 23/05/2021 w 12:04- Odpowiedz Wszystko zależy od składu preparatu . O zatruciach konkretnymi substancjami napisalam w artykule, pod którym pani umieściła komentarz. Ewcia 09/10/2021 w 04:04- Odpowiedz Witam mojego kota sąsiad sprzyjał przypadkiem srodkiem na pchly podczas pryskania swojego psa skład: PYRETHRUM EXTRACT 25%, 1% w/w, PIPERONYL BUTOXIDE w/w kot odrazu uciekł czy muszę się obawiać? Kasia Gryglewska 10/10/2021 w 23:28- Odpowiedz Nie wiadomo ile przyjął kot ale ponieważ preparat jest toksyczny dla kotów to trzeba się obawiać zatrucia i powinien trafić do lecznicy. Katia 30/04/2021 w 12:52- Odpowiedz Dzień Dobry! Mam pytanie odnośnie obroży Foresto dla psów powyżej 8 kg. Czy zastosowanie jej u pieska będzie szkodliwe dla kota, który również z nami mieszka? Kasia Gryglewska 30/04/2021 w 19:58- Odpowiedz Proponuję zapoznać się z ulotką , ja nie stosuję obroży u swoich zwierząt ale zdaje się, że foresto dla psów > 8 kg , ma taki sam skład jak foresto dla kotów i psów < 8 kg więc nie powinno szkodzić kotom. Miałam natomiast przypadek z silną reakcją alergiczną u kota na foresto . Frocia 23/04/2021 w 09:17- Odpowiedz Dzień dobry. Zakropliłam dziś psu Frontline Combo. Pani w zoologicznej aptece poinformowała mnie, że ten preparat jest bezpieczny dla kota, który przebywa z psem w tym samym domu. Na opakowaniu jest skład i na szczęście nie ma w nim trującego dla kota składnika. Momo to, rozdzieliłam zwierzaki, wolę nie ryzykować. Kotu oczywiście nie podawałam psiego Frontlina. Sądzę, że takie prearaty powinny być bardzo dokładnie oznakowane a personel w sklepach zoologicznych uczulony szczególnie. Szukałam więcej informacji na temat szkodliwośći dla kotów leków przeciwinsektowych, nie ma ich zbyt wiele. Pozdrawiam Kasia Gryglewska 25/04/2021 w 17:41- Odpowiedz Frontline jednoskładnikowy z fipronilem tylko nie jest szkodliwy dla kotów ale jest np. frontline tri-act z trującą dla kotów permetryną i na opekowaniu jest oznakowanie, że nie wolno stosować dla kotów. Malwina 19/12/2020 w 03:57- Odpowiedz Witam . Podczas nakrapiania moich kotków kroplami na pchły i kleszcze , starsza kotka wylizała mlodszego kocurka co bylo skutkiem zatrucia sie Pyretroida .. dosłownie po kilku minutach biegala po domu wygięte w różne pozycje … leciała jej piana z pyska i miała obledne spojrzenie. Po godzinie od nakropienia byliśmy już u weterynarza … teraz już z nią chyba lepiej .. jest odizolowana i odpoczywa w osobnym pokoju z dużą ilością wody oraz kuweta. I moje pytanie brzmi … czy może zdazyć się tak że powodem tego zatrucia będa jakieś nieodwracalne skutki ?? Kasia Gryglewska 19/12/2020 w 15:37- Odpowiedz Rozumiem, że podała pani preparat przeznaczony dla psów a nie dla kotów ? Zatrucie pyretroidami może prowadzić do śmierci kota. Piotr 10/04/2021 w 19:31- Odpowiedz Dzień dobry Szukam preparatu do oprysku ogrodu który jest bezpieczny dla kotów. Niestety mam zatrzęsienie komarów i innej opcji nie ma, muszę robić opryski. Od zeszłego roku mam kota jak i moi sąsiedzi, nie chciałbym zrobić im krzywdy, niestety informacji jest jak na lekarstwo a lekarze weterynarii też nie chcą jednoznacznie określić jakie preparaty mogę stosować. Proszę o pomoc w tej kwestii. Kasia Gryglewska 15/04/2021 w 00:24- Odpowiedz Niestety też panu nie pomogę w tym temacie, my w naszym ogrodzie nie stosujemy żadnych oprysków przeciwko komarom . Sonia 10/08/2021 w 21:20- Odpowiedz Dzień dobry, kupiłam dla kota spray odstraszający kleszcze i inne insekty o nazwie Ixoder firmy dr Seidel – dla psów i kotów. W składzie są podane pyretryny i pyretroidy. W opisie produktu w internecie podana jest informacja że jest to naturalna permetryna stąd jest on bezpieczny dla kotów. Zastanawiam się czy można go stosować u kotów czy nie? Kasia Gryglewska 10/08/2021 w 22:11- Odpowiedz Dzień dobry , powinna pani skierować pytanie do producenta. Osobiście wybierałabym produkty bez permetryny dla kotów , na rynku jest tyle produktów , że jest w czym wybierać . BARBARA 26/11/2020 w 22:57- Odpowiedz Witam, proszę mi powiedzieć czy preparat Frontline w aerozolu jest bezpieczny dla kotów, chodzi mi o lizanie sierści, bo pilnowanie trzech futrzaków żeby się nie lizały będzie raczej niemożliwe. Pozdrawiam Kasia Gryglewska 27/11/2020 w 19:53- Odpowiedz Dzień dobry. Zgodnie z ulotą Frontline spray „Jest ważne aby uniemożliwić wylizywanie się zwierząt poddanych zabiegowi.” Pozdrawiam Martyna 17/11/2020 w 22:30- Odpowiedz Dając moim kotom i psom krople na pchły u jednego z kotow musiałam się pomylić i dałam krople dla psa bo tylko ona ma objawy ( trzęsie się i kicha ) trzęsienie przypomina mi padaczkę . Dzwoniłam do weterynarza o chyba 11 zgodził się przyjść mnie po 20:00 . Dostała kroplówkę i 4 zastrzyki . Z przejęcia nic nie zapamiętałam co dostała . Jest 22:29 a ja nie widzę różnicy . Czy będzie lepiej ? To kotek mojej córeczki , a to wszystko z mojej winy :-( Kasia Gryglewska 18/11/2020 w 20:24- Odpowiedz Przykro mi ale nie jestem w stanie udzielić pani odpowiedzi,na podstawie podanych przez panią informacji i nie widząc pacjenta. Najlepiej szukać lecznicy , która przyjmie pacjenta zaraz po zdarzeniu a nie po 9 godzinach od zdarzenia, tutaj ważny jest czas, dobrze jeśli jest to też klinika całodobowa gdzie możen zostawić zwierzę w szpitalu na obserwację. Mam nadzieję, że kotek przeżył. Martyna 22/11/2020 w 17:41- Odpowiedz Taaak, już jest super ! Migotka wróciła do żywych ❤️ Kasia Gryglewska 22/11/2020 w 17:44- Odpowiedz Bardzo się cieszę, że wszystko zakończyło się pomyślnie. Marta 30/10/2020 w 17:03- Odpowiedz witam, mam pytanie czy jaki środek na wszoły u kota zastosować do kąpieli? Czy może być ludzki szampon na wszy? Pozdrawiam Kasia Gryglewska 30/10/2020 w 19:13- Odpowiedz Dzień dobry. Może pani zastosować preparaty z fipronilem przeznaczone dla kotów. Gocanna 22/09/2020 w 09:40- Odpowiedz W naszym domu pojawiły się pluskwy. Pan od dezynsekcji twierdzi, że po 12 godzinach od zamgławiania permetryna nie jest już groźna dla kotów. Czy to prawda? Kasia Gryglewska 24/09/2020 w 19:38- Odpowiedz Nie jestem specjalistą od dezynsekcji, musiałaby pani spytać producenta, sprawdzić ulotkę … Osobiście bałabym się po tak krótkim czasie wpuścić kota . Kasia 24/08/2020 w 20:15- Odpowiedz Witam kotek jest z nami od ponad roku przybleda wysterylizowalismy goi był z nami w domu aż do wiosny poczuł smak wolności i wędruje i niestety przyniósł pchły był kąpany ma obroże i dostał krople na kark .Niestety pchły nie odpuszczają są w całym domu dziś kupiliśmy preparat sabunol do dezynfekcji domu i nie wiem czy to bezpieczny preparat dla niego Kasia Gryglewska 25/08/2020 w 09:33- Odpowiedz Dzień dobry Proszę sprawdzić skład , nie wiem jaki preparat ppaństwo dokładnie kupili ale jest Sabunol , który zawiera permetrynę , jesli tak to tak jak opisałam w artykule permetryna jest niebezpieczna dla kotów i na opakowaniu jest ostrzeżenie. Pchły potrafią się utrzymywać w domu do pół roku, podstawa to posprżatanie mieszkania, wypranie wszystkiego co można, podłogi można umyś wodą z octem a na kota stosować regularnie dobre preparaty np. vectra 3 D dlla kotów. Sławek 19/08/2020 w 07:26- Odpowiedz Ktoś mi powie jaki preparat na komary stosować w domu? Nie chcę narazić kota na niebezpieczeństwo, niestety plaga komarów jest nie do zniesienia. Kasia Gryglewska 20/08/2020 w 13:41- Odpowiedz Najlepiej siatki w okna wstawić. :) Aneta 06/07/2020 w 12:14- Odpowiedz Dzień dobry, Szukam właśnie skutecznego preparatu przeciwko kleszczom, który chcę zastosować jako dodatek do obroży Foresto dla psów i znalazłam taki preparat: Skuteczny na kleszcze, komary itp. profesjonalny środek dla ludzi i zwierząt BIO-insektal® (niemiecki) 500 ml w płynie (atomizer) do częstego stosowania to 100% naturalne pyretrum (Chrysanthemum cinerariaefolium czyli inaczej kwiat złocienia dalmatyńskiego ) bez chemii , prawie bezwonny, przyjazny nawet alergikom. W opisie, jest informacja, że można go stosować u psów i kotów, ale po przeczytaniu Pani artykułu, wstrzymałam się zakupem, bo mam w domu koty i nie chciałabym im zaszkodzić. Czy mogę poprosić o Pani opinię? Bardzo dziękuję i pozdrawiam Aneta Kempa Kasia Gryglewska 06/07/2020 w 21:31- Odpowiedz Nie znam tej firmy, proponuję skontaktować się z producentem i zapytać o rejestrację dla kotów i badania na kotach. Najelepiej wybierać prepraty, które mają staus leku weterynaryjnego i są wydawane na receptę lekarza weterynarii. Ja podtrzymuję informację, które napiałam w artykule. Monika 14/03/2021 w 22:19- Odpowiedz Witam mój pies polizał krople od pcheł stało się to w sobotę wieczorem dziś mamy niedzielę moja sunia ma straszne duszności jest wystraszona do weterynarza możliwa wizyta jest dopiero w poniedziałek rano czy może to doprowadzić do zgonu psa? Kasia Gryglewska 14/03/2021 w 23:27- Odpowiedz Z całym szacunkiem ale w takich sytuacjach nie należy szukać pomocy on-line tylko jechać z psem do kliniki całodobowej, nikt nie oceni stanu pani psa ani nie udzieli pomocy nie widząc go. Nie czeka się tylko szuka kliniki całodobwej jak nie w pani miescowości to gdzieś indziej. Jeśli pies ma duszności i jest to np. objaw silenej reakcji alergicznej, mogacej doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego to może dość do śmierci i to w krótkim czasie, a zatrucie lekiem to swoją drogą może prowadzić do różnych stanów w zależy od ilości i wrażliwości danego psa. Malgo 02/07/2020 w 20:17- Odpowiedz Moje koty dostały na kark happs herbal dla średnich psów. Córka dała pomyłkowo każdemu po całej ampułce. Minęło 6 godz. Są trochę śpiące. Tak że daly sue wykąpać. Gdzie nigdy się nie kąpały… Siedzą teraz u sue liżą… O tej porze nie przyjmuje żaden weterynarz. Nie wiem ci jeszcze mogę zrobić? Kasia Gryglewska 03/07/2020 w 08:13- Odpowiedz Niestety ale zawsze w takiej sytuacji należy zgłosić się do lekarza weterynarii , trzeba szukać czynnego gabinetu, aż sie znajdzie. W każdej gminie jest wyznaczona lecznica, która powinna panią przyjąć, jak nie to jechać do innej miejscowości. Gdyby pani córka zjadła trujące tabletki i szpital w pani miejscowości byłby zamknięty myślę, że szukałaby pani dalej, takie samo postępowanie jest przy zwierzętach. Komantarz napisała pania o godzinie wcześniej zdążyła pani koty wykąpac wiele większych gabinetów jest czynnych do godziny 20-22 więc myślę, że udałoby się pani poszukać czynnego gabinetu. Mam nadzieję, że koty mimo wszystko przeżyły. Janina 30/05/2020 w 19:06- Odpowiedz Dzień dobry. Po podaniu kotu leku na kleszcze i pchły Bravecto doszło do silnego zatrucia organizmu u mojego kota. Kot bardzo cierpiał wymiotował. Po wizycie u weterynarza , dlugim leczeniu kot jest nadal w złym stanie. Niestety po badaniu krwi okazało się, że ma chore nerki, wątrobę i cukrzycę. Mój ukochany kot umiera. Czy jest szansa na wyleczenie? Kasia Gryglewska 30/05/2020 w 21:17- Odpowiedz Współczuję ale nie jestem w stanie odpowiedzieć na pani pytania, nie znając przypadku, wyników.. musi pani pytac lekarza prowadzącego ale czytając listę chorób, które pani wymieniła myślę, że kot już był chory przed podaniem bravecto, może źle się poczuł po podaniu i dopiero to sprawiło, że zostały wykonane badania i wykazały problemy ze zdrowiem kota. Zatrucie nie może spowodować cukrzycy więc kot już musiał być chory , a w wyniku cukrzycy mogło dojść do problemów z wątrobą i nerkami. Mam nadzieję, że uda się kota uratować. Iwona 15/05/2020 w 00:08- Odpowiedz Dzień dobry, proszę o informację, co można podać kotce jeśli już doszło do zatrucia a weterynarz jest niedostępny. Czy nim pojedziemy do Weterynarza możemy coś podać kotce aby jej pomóc. będę wdzięczna za pomoc w dobie COVID-19 mam problem z wizytą u weterynarza. Kasia Gryglewska 16/05/2020 w 00:50- Odpowiedz Jeśli doszło dozatrucia to nalezy natychmiast udać się do lekarza weterynarii, gabinety weterynaryjne pracują i nie ma problemów w związku z COVID-19. Wyłącznie lekarz weterynarii może pomóc w takiej sytuacji im szybciej zwierze dotrze do lecznicy tym więsze są szanse na uratowanie kota. Bożena 28/04/2020 w 15:11- Odpowiedz Dziękuję za ten artykuł, który przeczytałam z wielkim zainteresowaniem, ponieważ właśnie przeżywamy przypadek ciężkiego zatrucia naszej kotki. Wcześniej podejrzewałam, a teraz jestem już prawie pewna, że przyczyną były środki ochrony roślin, zastosowane na polu uprawnym w bezpośrednim sąsiedztwie naszej posesji. Zauważyłam, że w jednym ze zdań brakuje zakończenia, a wydaje mi się ono bardzo istotne. Czy mogłabym prosić o jego uzupełnienie? „Pyretroidy w celu usunięcia ich z organizmu, muszą zostać poddane procesowi utlenienia lub glukuronidacji a okazuje się, że koty mają ograniczoną możliwość do przeprowadzania glukuronidacji i dlatego proces detoksykacji u kotów jest…” Kasia Gryglewska 30/04/2020 w 02:08- Odpowiedz Dziękuję za miły komentarz i zwrócenie uwagi na brakujące słowo w tekście. Już uzupełniłam. Marta 15/06/2020 w 07:48- Odpowiedz Bardzo potrzebny artykuł. Dopiero od niedawna jestem posiadacza dwóch kotów wychodzących. A jak aplikować im krople typu spot, tak aby nie wylizaly sobie go wzajemnie? Najbezpieczniej będzie odizolowac je po zakropkeniu? Przez jaki czas? Kasia Gryglewska 15/06/2020 w 11:48- Odpowiedz Cieszę się, że artykuł przydatny. Jeśli chodzi o sposób aplikacji to każdy producent w ulotce opisuje jak aplikować w przypadku kotów to najczęściej skóra karku gdzie kot nie sięgnie. Jeśli koty zyja tak blisko, że jest opcja że będą sobie zlizywać preparat to najlepiej je oddzielić , na jak długo tu również trzeba sprawdzić w ulotce jaki jest czas wchłaniania najczęściej to 48 godzin. Te preparaty najczęściej sa dla kotów tak niesmaczne, że nie są zainteresowane ich zjadaniem. Po podaniu dobrze jest kota czymś zainteresować aby nie myślał o tym, że podano mu preparat. Page load link Objawy ciąży u kota przez pierwsze 3-4 tygodnie zazwyczaj nie są widoczne, dlatego rozpoznanie ciąży bez konsultacji z lekarzem weterynarii może być trudne lub wręcz niemożliwe. Pierwszy objaw ciąży u kotki, który zazwyczaj zauważają troskliwi opiekunowie, to nabrzmiałe sutki i powiększony obrys brzucha . Kiedy zaczynają się skurcze kota, jak długo trwają i jaka jest ich rola? Czym są walki treningowe i jak odróżnić je od prawdziwych? Przyjrzyjmy się bliżej. Skurcze treningowe i ich rola w procesie porodu Wielu, zwłaszcza niedoświadczonych właścicieli, bardzo martwi się zbliżającymi się narodzinami zwierzaka. Materiałów teoretycznych jest dużo, ale co jeśli coś nie idzie „zgodnie z podręcznikiem”? Uwaga! Skurcze to skurcze ścian macicy, które powodują, że kocięta przewracają się lub przesuwają w kierunku kanału rodnego. Najpierw zastanówmy się, jak długo trwa narodziny kota. Pierwsze porody uważane są za trudniejsze, ale w praktyce tak nie jest. Statystyki są wypaczone, ponieważ właściciele, którzy mają problemy z pierwszym porodem swoich pupili, wolą je wykastrować… czyli drugie poród po prostu się nie zdarza. Zauważ, że daleko Nie wszystkie komplikacje porodowe są genetyczne lub dziedziczne.. Oznacza to, że pierwszy raz, kiedy kot może urodzić, jest całkowicie normalny, ale za drugim lub trzecim razem właściciel będzie musiał stawić czoła komplikacjom. Powikłaniem dziedzicznym jest: gorączka mleczna lub rzucawka poporodowa. Obserwacje wykazały, że jeśli rzucawka pojawiła się po pierwszym porodzie, prawdopodobnie wystąpi ponownie w kolejnych porodach. Uwaga! Normalnie ciąża kota trwa 64 dni, ale okres ten waha się od 63 do 71 dni. Różnicę w kategoriach można wytłumaczyć wielkością kota, liczbą kociąt w miocie, środowiskiem zewnętrznym i innymi czynnikami.. Czas trwania porodu u kota zależy od potencjału organizmu. Jeśli przyszła mama otrzymywała odpowiednią opiekę i ulepszone odżywianie przez całą ciążę, nie ma patologii dziedzicznych, a zarodki rozwinęły się bez wad, całkowity czas porodu wyniesie od 10 do 20 godzin. Wielu właścicieli ma do czynienia z tzw. skurczami przygotowawczymi. Kot zaczyna zachowywać się niespokojnie, gniazdo odchodzi, głośno miauczy i całym swoim wyglądem pokazuje, że wkrótce zacznie się poród. Najczęściej dzieje się to na 5-7 dni przed przewidywaną datą porodu, dlatego właściciele wpadają w panikę, dzwonią do weterynarza lub zabierają kota do kliniki. Uwaga! Skurcze treningowe u nieródek są bardziej zauważalne, ponieważ przyszła mama jest bardzo niespokojna. Jeśli zwierzę jest w drugiej ciąży, może nie wykazywać niepokoju podczas fałszywych skurczów. Gdy tylko fałszywe skurcze ustaną, przyszła mama zwraca uwagę na właściciela, uważnie go obserwuje, słucha kojących przemówień, a sam właściciel nie zdaje sobie sprawy, że kotu nie grozi niebezpieczeństwo. Fałszywe skurcze To trening dla ciała. Kiedy macica jest w lekkim tonie, kocięta odwracają głowy do kanału rodnego i schodzą do szyjki macicy. Zwróć uwagę, że skurcze treningowe mogą być dość silne, szczególnie w ostatniej fazie ciąży. Kot może nawet nie rozumieć, że skurcze macicy ćwiczą i zaczynają przygotowywać się do porodu. Jeśli zauważysz nadmierny niepokój pupila, mimo wczesnego terminu, bądź przygotowany na narodziny kociąt. Rzadko, ale koty rodzą przedwcześnie, a narodzinom dziecka zbyt wcześnie towarzyszą bardzo poważne trudności. Jeśli Twój kot ma wczesne skurcze, które powodują wyraźny dyskomfort i ból, lepiej skonsultować się z weterynarzem. Ponieważ obraz kliniczny rozwija się bardzo szybko, wskazane jest skonsultowanie się z lekarzem telefonicznie. W pierwszej fazie porodu przedwczesnego skurcze można powstrzymać lekami, co pozwoli przyszłej mamie na urodzenie kociąt i urodzenie silniejszych. Skurcze - etapy porodu Rodzaje kotów zwykle dzieli się na trzy etapy: skurcze, próby, wygnanie. W tym przypadku również proces skurczów dzieli się na kilka etapów: Po pierwsze, słabe skurcze. Skurcze ze średnią przerwą - aktywne otwarcie szyjki macicy. Końcowe skurcze zamieniają się w parcia. Nawet doświadczonym właścicielom trudno jest zrozumieć, że kot ma skurcze w pierwszej fazie. Odstęp między skurczami można wydłużyć nawet o 30-40 minut, przy czym ból jest nieznaczny i kotu udaje się je ukryć. Wypływ płynu owodniowego z kanału rodnego również pozostaje niezauważony, kot aktywnie liże okolice narządów płciowych. Za pomocą lizania utrzymuje sierść suchą i stymuluje proces porodu. Po rozpoczęciu pierwszych skurczów u kota może upłynąć 10-12 godzin, zanim pojawi się pierwszy kociak. Przy szybkim porodzie kot przechodzi od skurczu do parcia w mniej niż 1-2 godziny. Jeśli skurcze trwają dłużej niż 12 godzin, poród uważany jest za długotrwały i trudny. Uwaga! Około 12 godzin po wystąpieniu skurczów kocięta zaczynają cierpieć na niedotlenienie - brak tlenu. Jeśli kot nie zacznie próbować, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. W rzadkich przypadkach przedłużający się poród jest czynnikiem dziedzicznym i nie stanowi zagrożenia dla życia kociąt. Po krótkich skurczach z długimi przerwami rozpoczynają się skurcze o średnim czasie trwania. W tym czasie macica aktywnie się kurczy, popychając kocięta do kanału rodnego. W jamie macicy stale narasta ciśnienie, co wymusza rozszerzanie się szyjki macicy. Procesowi rozszerzania szyjki macicy towarzyszy silny ból, więc kot może zachowywać się bardzo niespokojnie, głośno krzyczeć, oddychać z otwartymi ustami. Podczas umiarkowanych skurczów do krwiobiegu kota dostają się hormony, stymulując pracę wszystkich układów organizmu. Oddychanie z otwartymi ustami wskazuje na głód tlenu. Staraj się zapewnić kotu maksymalny komfort i przewietrz pomieszczenie przed porodem. Jednak podczas narodzin kociąt w pokoju nie powinno być przeciągów, ponieważ noworodki bardzo szybko się przegrzewają. Odstęp między skurczami o średnim czasie trwania jest stopniowo zmniejszany. Końcowe skurcze występują w odstępach 30-40 sekund, skurcz otrzewnej jest widoczny wizualnie. Kot przestaje miauczeć, kładzie się na boku i przygotowuje się do odpychania. próbowanie Próby to jak skurcze, ruchy skurczowe macicy, przepychanie kociąt przez kanał rodny. Próby różnią się intensywnością i mają nieco inną funkcję. Skurcze wypychają kocięta stopniowo, można by powiedzieć, naciskając. Próba to dłuższy skurcz, który dosłownie przepycha kociaka przez kanał rodny. Pierwszy kociak rodzi się dłużej niż wszystkie pozostałe, ponieważ jego głowa rozszerza kanał rodny. Natura zapewnia, że ​​największy i najsilniejszy kociak urodzi się pierwszy. Nawet jeśli próby są opóźnione, potencjalnie silne ciało dziecka może wytrzymać presję i niedotlenienie bez nieodwracalnych konsekwencji. Zgodnie z tą samą logiką najmniejszy i najsłabszy kociak rodzi się jako ostatni, ponieważ jego wydalenie będzie najszybsze i najłatwiejsze. Uwaga! Zwykle do narodzin pierwszego kociaka kot musi wykonać 3-4 próby. Po 1-2 próbach worek owodniowy wychodzi z kanału rodnego. Przy pierwszych próbach należy zwrócić szczególną uwagę, ponieważ próby są bardzo podobne do chęci wypróżnienia. W trakcie porodu kot może wstać i udać się na tacę. Rzeczywiście nastąpi defekacja, a kał najprawdopodobniej będzie płynny. Problem polega na tym, że napinając otrzewną w celu wypróżnienia, kot może mimowolnie wypchnąć worek owodniowy. W tym stanie rodząca kobieta absolutnie nie powinna chodzić, ponieważ może uszkodzić głowę swojego pierworodnego. Ostrożnie podnieś ją i zanieś do gniazda. Natychmiast połóż kota na boku i pogłaszcz go po brzuchu, aby stymulować kolejne próby. Po urodzeniu pierwszego kociaka pozostałe maluchy będą pojawiać się w odstępach 10-20 minut. Jeśli próby i skurcze trwają dłużej niż godzinę, a kolejne dziecko się nie urodziło, pilnie wezwij lekarza. Opóźnienie sytuacji doprowadzi do osłabienia rodzącej kobiety i zaprzestania porodu. Tylko w bardzo rzadkich przypadkach proces porodu wznawia się bez interwencji, a przerwa może trwać do 36 godzin. W większości przypadków zatrzymanie porodu obarczone jest śmiercią kociąt, zapaleniem macicy i poważnym pogorszeniem stanu zdrowia kotki. Stymulacja skurczów Poród to bardzo stresujący i czasochłonny proces, który może być skomplikowany z wielu powodów. Słaba aktywność zawodowa stanowi poważne zagrożenie dla życia potomstwa i rodzącej kobiety. Gdy tylko dowiesz się, że kotka jest w ciąży, należy ją zabrać do weterynarza w celu dokładnego zbadania. Jeśli kotka ma predyspozycje do trudnego porodu lub wątpliwej dziedziczności, po ustaleniu wieku ciążowego ustalany jest termin planowanego cięcia cesarskiego. Po wizycie u lekarza weterynarii, kiedy ustalona jest przewidywana data porodu, warto umówić się na wizytę domową z lekarzem. Możesz nie potrzebować pomocy weterynarza, ale jeśli poród odbywa się w weekend, w nocy lub z komplikacjami, bardzo trudno będzie znaleźć lekarza. Ponadto transport kota rodzącego jest bardzo poważnym stresem. Ten, który może doprowadzić do zatrzymania pracy. Pierwsze skurcze, które się zaczęły, nie są wskaźnikiem normalnego przebiegu porodu. Zdarza się, że kot ma skurcze dłużej niż 12 godzin, ale nigdy nie wchodzi w fazę prób. W tym przypadku stosuje się stymulację aktywności zawodowej. Stymulacja rozpoczyna się intensywnymi ruchami głaszczącymi gruczoły sutkowe i brzuch kota. Jeśli organizm reaguje na stymulację, skurcze powinny być dłuższe i głębsze. Jeśli żadne zewnętrzne manipulacje nie przyniosą rezultatów, zastosuj Oksytocyna. Lek podaje się w dawce 0,3 ml (na średniej wielkości kota) co godzinę do momentu wystąpienia prób lub powrotu skurczów. Nie zaleca się podawania oksytocyny więcej niż 4-5 razy, ponieważ skurcze mogą ustać, jeśli kociak utknie w kanale rodnym. W takiej sytuacji stymulacja uszkodzi ściany macicy i kanał rodny. - Puffer (u kotów tej podwójnej podściółki tej rasy), - Pędzel do masażu z zaokrąglonymi zębami i powłoką antystatyczną (rzadkie czesanie i masaż skóry), - Szampon dla kotów długowłosych (pożądane jest, aby okres przydatności do spożycia wygasł nie wcześniej niż za 3-4 lata, ponieważ jedna butelka o objętości 250 ml Lęk to bardzo nieprzyjemne uczucie, która wszyscy znamy. Ale dzisiejsze pytanie brzmi, czy koty mogą cierpieć z jego powodu?Stan lękowy jest niestety patologią, którą lekarze coraz częściej diagnozują wśród ogółu populacji. Większość z nas zna objawy: pocenie się, ból w klatce piersiowej, brak koncentracji, zwiększone zmęczenie itp. W nowoczesnym społeczeństwie, pełnym ciągłych bodźców i obowiązków, chroniczna nerwowość jest na porządku dziennym. Ale czy ten stan dotyczy wyłącznie ludzi, czy też inne zwierzęta mogą doświadczać tego samego? Czy niepokój u kotów jest czymś normalnym?Wielu wątpi w emocjonalne zdolności zwierząt. Jednak zwierzęta również mogą odczuwać niepokój. W końcu to doznanie stawia nasze ciała w stan czujności i przygotowuje je na niebezpieczne sytuacje. Innymi słowy, ma zasadnicze znaczenie w przyrodzie, jeśli chodzi o zwierzę ma swoją własną percepcjęPrzede wszystkim ważne jest, aby zrozumieć, że niepokój zależy głównie od dwóch rzeczy: Charakter bodźca, który wywołuje to uczucie Predyspozycje zwierzęcia do odczuwania lęku Należy pamiętać, że zwierzęta, podobnie jak ludzie, to jednostki o własnych, niepowtarzalnych osobowościach i doświadczeniach. Dlatego niektóre koty są bardziej nerwowe, a inne bardziej to, co może wywołać obojętność u jednego kota, może też wywołać niepokój u właściciel zna swojego zwierzaka lepiej niż ktokolwiek inny. Dlatego obserwacja zwierzęcia w celu rozszyfrowania jego cech emocjonalnych będzie kluczem do postawienia diagnozy. Istnieją dwa ogólne czynniki środowiskowe, które mogą powodować niepokój u fizyczneNiektóre z tych czynników fizycznych mogą zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia niepokoju u kotów: Brak miejsc, które pozwalają na trójwymiarowe wykorzystanie przestrzeni, takich jak drapaki, wieże czy meble, na które można się wspinać. Brak indywidualnej przestrzeni. Innymi słowy, miejsce, w którym kot może odizolować się od innych ludzi i zwierząt. Niedostateczny lub niewystarczający dostęp do naczyń na żywność i wodę. Jest to szczególnie częste, gdy w jednym miejscu mieszka kilka kotów, co może prowadzić do konfliktów. Zmiany w fizycznym otoczeniu kota. Przeprowadzka, ciągłe przenoszenie konstrukcji do zabawy, misek z jedzeniem i wodą itp. Środowisko, które jest zbyt monotonne. Szanowanie przestrzeni zwierząt to jedno, ale zwierzęta mimo to potrzebują nowych bodźców. Koty są z natury ciekawskie, a do ich psychicznej aktywacji niezbędne są nowe zabawki i wyzwania. Środowisko społeczneIstnieje również wiele czynników społecznych, które mogą powodować, że właściciele podejrzewają, że ich koty cierpią z powodu lęku: Brak harmonii wśród zwierząt mieszkających w tym samym domu, niezależnie od tego, czy jest to inny kot czy inny gatunek zwierzęcia. Złe obchodzenie się ze zwierzęciem przez jego przykład zbyt częste dotykanie i kontakt, kary fizyczne, krzyki, głośne dźwięki, itp. Pojawienie się nowej osoby w domu, zwłaszcza jeśli jest to dziecko lub noworodek, powoduje więcej hałasu niż zwykle. Jak rozpoznać niepokój u kotówPodobnie jak w przypadku ludzi, zaburzenia lękowe mogą pojawiać się na niezliczone sposoby i obejmują zarówno objawy behawioralne, jak i objawów jest praktycznie nieskończona, ale pokażemy Ci kilka zmian, na które należy zwrócić uwagę: Bezprecedensowa agresja, wzmożona pielęgnacja i spazmatyczne skurcze mięśni grzbietu tułowia zwierzęcia. Objawy te dotyczą patologii zwanej przeczulicą skóry kotów. Zmniejszony apetyt lub anoreksja. Zwiększone i nieproporcjonalne okresy odpoczynku. Znakowanie moczem lub kałem poza kuwetą. Jak leczyć niepokój u kotów?Lęk może mieć różne przyczyny, więc leczenie może mieć różną kotów cierpiących na niepokój wywołany fobią lub przeszłymi doświadczeniami jest zupełnie inne niż leczenie kota, który cierpi z powodu braku zawsze ważne jest, aby poznać historię kota przed jego przybyciem do domu. Jednocześnie należy skonsultować się ze swoim weterynarzem, jeśli zauważysz jakiekolwiek zmiany w zachowaniu rzecz biorąc, wzrost bodźców pomaga w przypadku kotów z uogólnionym lękiem (bez konkretnego motywu). Dzięki temu zwierzę będzie zajęte i zmniejszy stres poprzez ćwiczenia fizyczne. Drapaki, nowe zabawki i interakcja z właścicielem to dobre rozwiązania. Krótko mówiąc, niezbędne jest wzbogacenie zmiany te nie przyniosą pożądanego efektu, istnieje szereg leków przeciwlękowych dla kotów. Oczywiście to weterynarz zawsze musi przepisać i kontrolować ich może Cię zainteresować ... Świąd u kota spowodowany obecnością pcheł może powodować przeczulice okolicy grzbietu i napadowe skurcze skóry, lizanie tej okolicy i miauczenie. Wszystko to jest swego rodzaju sygnałem ze strony kota, że odczuwa dyskomfort i jak najszybciej trzeba mu pomóc .
Dyskopatia u psa Czym jest dyskopatia u psa? Dyskopatia to termin używany do opisania stanu, w którym u psa pojawia się bolesny i klikający głęboki ból pleców, który może być spowodowany przepukliną dysku. Choroba ta jest znacznie częstsza niż mogłoby się wydawać i czasami może być trudna do zdiagnozowania. Jeśli uważasz, że Twój pies może cierpieć na dyskopatię, koniecznie udaj się do lekarza weterynarii, aby mógł on wykluczyć wszelkie inne potencjalne przyczyny. W tej chorobie pies może mieć bolesne skurcze pleców, które pojawiają się, gdy się porusza, kładzie lub jest zdenerwowany. Skurcze te mogą się powoli zaczynać i szybko kończyć. Ból może promieniować od dolnej części pleców do nóg. Dodatkowo, pies może wydawać słyszalne kliknięcie, kiedy się porusza lub kiedy leży. Ból może się nasilać, gdy pies zgina się do przodu lub rozprostowuje grzbiet, albo gdy leży na boku. Ból może być stały lub pojawiać się i znikać. Ból może być również przerywany, trwający przez kilka godzin, kilka dni lub kilka tygodni. Dyskopatia u psa – Profilaktyka Jedną z najczęstszych przyczyn bólu pleców u psów jest przepuklina dysku. Poniżej omówimy to schorzenie bardziej szczegółowo, ale najpierw porozmawiajmy o tym, jak zapobiegać dyskopatii u psa. Utrata zębów przez psa jest najczęstszą przyczyną bolesnej choroby dysków u psów. Dlatego ważne jest regularne szczotkowanie zębów psa w celu usunięcia kamienia nazębnego i bakterii powodujących zapalenie dziąseł. W przypadku znacznego nagromadzenia kamienia nazębnego konieczne może być profesjonalne czyszczenie zębów psa. Dyskopatia u psa – Ćwiczenia Psy cierpiące na ból pleców mogą odnieść korzyści z codziennych ćwiczeń, które wzmocnią mięśnie pleców i zwiększą ich ruchomość. Zalecane są delikatne ćwiczenia, takie jak spacery i pływanie. Należy unikać chodzenia po schodach, skakania i wspinania się. Innym ważnym czynnikiem w leczeniu bólu pleców u psa jest odżywianie. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów karmy dla psów, ale może się zdarzyć, że nie ma jednej konkretnej karmy, która byłaby najlepsza dla Twojego psa. Ważne jest, aby sprawdzić etykietę karmy, czy nie zawiera ona składników, które mogą powodować dyskopatię. Dyskopatia u psa – Dieta Większość przypadków dyskopatii u psów jest spowodowana jednym z dwóch powszechnie występujących schorzeń: chorobą zwyrodnieniową dysku (dyskopatią) lub przepukliną dysku. Lekarz weterynarii może zalecić podawanie psu karmy z ograniczoną ilością zbóż lub bez zbóż. Ziarna zbóż są częstym czynnikiem powodującym choroby dysków, a stosowanie diety bezzbożowej może pomóc w zapobieganiu i/lub zwalczaniu bólu u psa. Jeśli przyczyną dolegliwości u psa jest przepuklina dysku, konieczne może być stosowanie diety przeciwzapalnej. Diety przeciwzapalne mogą pomóc w zmniejszeniu stanu zapalnego, który często jest przyczyną dyskopatii. Istnieje wiele różnych rodzajów diet, które mogą pomóc w zwalczaniu bólu u psa, w tym diety o wysokiej zawartości białka lub niskiej zawartości tłuszczu. Ważne jest, aby porozmawiać z lekarzem weterynarii na temat diety, która będzie najlepsza dla Twojego psa. Ostatnie wpisy do artykułu Ciekawe imiona dla suki czarnego teriera rosyjskiego Jakie imiona są odpowiednie dla psów płci żeńskiej? Suki czarnych terierów rosyjskich mają wy Czytaj więcej Hodowla czarnego teriera rosyjskiego Jak wygląda życie z czarnym terierem rosyjskim? Czarny terier rosyjski jest aktywnym i inteligentn Czytaj więcej Jak przebiega ciąża i poród u psa? Objawy ciąży u psa Gdy tylko organizm suki wykryje ciążę, w jej ciele zachodzi kilka zmian. Zmi Czytaj więcej Co warto wiedzieć o chorobach czarnego teriera? Jakie są najczęstsze choroby u czarnego teriera rosyjskiego? Najczęstsze choroby genetyczne u cza Czytaj więcej

Utrata sierści na grzbiecie u kota. nasz kotka straciła sierść. Tył grzbietu, jest to dość spory kawałek. Czy to może być jakaś alergia, słyszałam że koty maja alergie nawet na pchły .

Mój 10-leni kot ma kilka miękkich guzów na grzbiecie. Ok. 7 miesięcy temu pojawił się pierwszy z guzów. Z racji że znajdował się pomiędzy łopatkami i przeszkadzał kotu został on usunięty. Weterynarz stwierdził że nie była to zmiana nowotworowa. Jednak z tego co wiem nie przeprowadzono dodatkowych badań wyciętej zmiany. Po zabiegu który kot przeszedł dość ciężko (miał drgawki po narkozie i bardzo długo dochodził do siebie) przez kilka tygodni wszystko było w porządku. Potem zaczęły pojawiać się nowe guzy. Obecnie kot ma ich 6. Największy znajduje się tuż nad łopatką, raczej tuż pod skórą niż głębiej ma ok. 4 cm średnicy reszta jest rozsiana tuż obok. Wszystkie są miękkie w dotyku. Raz zdarzyło się że w ciągu nocy największy z guzów się spłaszczył i wyraźnie zmalał, by po kilkunastu godzinach odbudować się w nieco większym wymiarze. Kota nie bolą guzy, daje się po nich swobodnie dotykać, nie drapie się po nich i ogólnie sprawia wrażenie że czuje się dobrze. Jednak martwi mnie fakt, że guzy rosną. Czy są to zmiany, które zagrażają życiu kota ( czytałam artykuły o mięsakach u kotów i trochę mnie to zmartwiło, jednak nikt w nich nie pisze, by guzy były miękkie). Czy mogę coś zrobić by powstrzymać ich wzrost. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale kot jest dość duży, i trochę gruby, waży 6 kg, odżywia się prawie wyłącznie suchą karmą. Jest kastrowany. Jeśli kiedykolwiek był szczepiony to w 1 roku życia kiedy nie mieszkał ze mną, potem już nie, dostawał za to zastrzyki w grzbiet gdy miał zapalenie płuc 4 lata temu. Kot nigdy nie wychodzi z domu i nie ma kontaktu z innymi zwierzętami. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam należałoby wykonac badanie histopatologiczne, obecnie możemy jedynie gdybąc o przyczynie guzów, możliwe że sa to tłuszczaki, a może cysty łojowe? należy zrrobic badanie histopatologiczne takiego guza Najczęstsze przyczyny bólu grzbietu u konia to: - niedopasowane siodło do konia - źle prowadzony trening - za wczesna praca pod siodłem przez zbyt młode konie. Niedopasowane siodło to główny grzech jeźdźców. Zbyt wąskie, zbyt luźne - wywołuje ból, a reakcją na to są napięcia mięśni grzbietu.

Chociaż może się na to nie wydawać, skurcze u psów Są bardzo powszechne, zwłaszcza u tych psów, które stale uprawiają sport i tych, które są już w zaawansowanym wieku. Dowiemy się trochę więcej na ten temat, jest on bardzo interesujący i ważny dla wszystkich Twoich pupili. Wskaźnik1 Czy wiesz, czym są skurcze u psów?2 Jakie są objawy skurczów u psów?3 Jakie są przyczyny skurczów u psów?4 Co zrobić, jeśli Twój pies cierpi na skurcze?5 Jak możemy im zapobiec? Czy wiesz, czym są skurcze u psów? Ogólnie skurcze to niedobrowolne skurcze mięśni, które występują w różnych mięśniach, nie ma konkretnego mięśnia, który może cierpieć na skurcz lub nie, ponieważ każdy z nich może mieć ten skurcz, nawet najmniejszy ze wszystkich, jednak najczęstszy jest co ma miejsce w przypadku psów, ich nogach, a w przypadku ludzi, w nogach. Chociaż w niektórych przypadkach skurcze szyi mogą być częste. Należy zauważyć, że niektóre skurcze mogą nie powodować bólu, jednak w większości przypadków psy odczuwają ostry ból, gdy wystąpi jeden z tych skurczów, nawet w niektórych przypadkach psy tracą pełną ruchliwość na kilka sekund lub nawet kilka minut. Jakie są objawy skurczów u psów? Symptomatologia psów cierpiących na skurcze będzie się różnić w zależności od ich intensywności i nasilenia urazu mięśnia, który ma pies, wiedząc o tym, będziemy wiedzieć trochę o najczęstszych objawach, o których musimy wiedzieć, jeśli nasz przyjaciel cierpi na pewne skurcze: Sztywność mięśni Ból mięśni niezdolność do poruszania się Niektóre psy, zwłaszcza te z ciężkimi lub przewlekłymi skurczami, mogą mieć drgawki po upadku ze skurczu. Jednak tego typu poważne objawy są bardzo rzadkie, zwykle nie są widywane zbyt często, ale tak, są bardzo delikatne. Jakie są przyczyny skurczów u psów? Jak wspomnieliśmy wcześniej, głównym celem jest ciągłe i nadmierne ćwiczenia przyczyna skurczów Inną bardzo częstą przyczyną u psów jest wykonywanie ruchu lub ćwiczenia w niewłaściwy sposób lub ze zbyt dużą siłą. Ten rodzaj przyczyny, co robią, to nagle napinanie mięśni psa, powodujące skurcze. Z tego powodu psy wyścigowe, sportowe lub bardzo aktywne mają więcej tego typu problemów z mięśniami. Teraz dowiedzmy się trochę o innych przyczynach, które mogą powodować skurcze u naszych psów: Odwodnienie: Dzieje się tak, gdy psy nie piją odpowiedniej ilości wody, zwłaszcza te, które są w ciągłym ruchu lub ćwiczą znacznie więcej niż inne. Urazy nóg lub pleców: Może się to zdarzyć, gdy nasz pies dozna urazu nogi lub kręgosłupa, co może być spowodowane uderzeniem, upadkiem lub walką z innym psem lub zwierzęciem. Guzy mózgu lub zaburzenia neurologiczne: Tego typu choroby mogą powodować problemy w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego, co może skutkować mimowolnymi skurczami mięśni. Napady: Tego typu stany mogą wystąpić z powodu silnych uderzeń, zwłaszcza w głowę i kręgosłup, ale także jako konsekwencja lub objaw innej choroby, na którą może cierpieć pies. Chroniczny stres: dzieje się tak zwłaszcza u tych psów, których stres powoduje, że na długi czas kurczą się mięśnie, przez co sztywnieją i z czasem zaczynają się pojawiać sztywność mięśni. Osłabienie mięśni: Zdarza się to szczególnie u starszych psów, psów, które nie wykonują niezbędnych ćwiczeń, aby utrzymać zdrowe mięśnie lub jest następstwem innej choroby, która atakuje zwierzę i powoduje zwyrodnienie mięśni. Problemy z krążeniem: Cierpienie na tego typu problem może powodować, że tlen nie dociera odpowiednio do mięśni, a w konsekwencji zaczynają one zanikać i sztywnieć, powodując mimowolne skurcze. Choroby zwyrodnieniowe: Są to choroby, które ograniczają mobilność psa na średni lub długi okres czasu, powodując tym samym degenerację mięśni, która z czasem zacznie powodować skurcze. Co zrobić, jeśli Twój pies cierpi na skurcze? Leczenie psa ze skurczami będzie w dużej mierze zależeć od ich intensywności i trwałości, a także częstotliwości ich pojawiania się i tego, co powoduje, że dotykają naszego pupila. Gdy zauważymy, że nasz pies może cierpieć na skurcze, zaleca się zabranie go do weterynarza, w ten sposób przyczynę można zdiagnozować i odpowiednio leczyć. Kiedy psy są zdrowe i utrzymują stały i odpowiedni trening, nie powinny cierpieć na skurcze, jednak jeśli tak się stanie, pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to wiedzieć jak pozbyć się skurczów to znaczy, wstrzymaj jakąkolwiek aktywność, którą wykonuje, daj zwierzęciu wodę do picia i delikatnie masuj dotknięte mięśnie, w ten sposób tlen będzie mógł swobodniej krążyć, a my również zmniejszymy napięcie mięśni. W takich przypadkach skurcze zwykle nie trwają dłużej niż kilka minut, ponieważ są tylko chwilowe i nie mają tendencji do nawracania. Jeśli podejrzewasz, że Twój pies cierpi na brak nawodnienia, możemy doradzić Ci przygotowanie naparu, który służy jako surowica dla psa domowej roboty, pomoże Twojemu zwierzakowi ponownie się nawodnić. Chociaż, gdy pies cierpi na łagodne skurcze i nie są one przyzwyczajone, wizyta u weterynarza nie będzie pilna, powinniśmy poświęcić trochę czasu na konsultację, w ten sposób będziemy mogli zweryfikować, czy nasz przyjaciel jest całkowicie zdrowy i nie doznał żadnych kontuzji, bez względu na to, jak małe. Radzimy zapytać zaufanego lekarza weterynarii o najbardziej odpowiednie procedury ćwiczeń dla twojego psa, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego rozmiar, wagę, rasę, kondycję fizyczną i wiek. Pamiętaj, że nie wszystkie psy mogą mieć taką samą rutynę treningową i czasami może to być jedną z przyczyn skurczów psów. Jeśli Twój pies cierpi na skurcze i zauważysz, że nie był w stanie odzyskać normalnej sprawności ruchowej lub odczuwa silny ból mięśni, powinieneś jak najszybciej zabrać go do weterynarza, ponieważ może to wskazywać na uraz lub objaw tego, że możesz cierpieć na znacznie silniejszy skurcz niż poprzedni. W niektórych przypadkach psy, które przechodzą przez tę sytuację, muszą być leczone przez fizjoterapię, aby mogły odzyskać sprawność ruchową. Teraz, jeśli zauważysz, że u Twojego pupila pojawiają się ciągłe skurcze, że jego mięśnie są pogorszone i ma trudności z chodzeniem lub poruszaniem się, powinieneś natychmiast udać się do lekarza weterynarii, ponieważ jednym z powodów, dla których pies może cierpieć na wszystkie dolegliwości to może być z powodu jakiegoś innego Choroby psów która ma w konsekwencji lub symptomatologię sztywność lub mimowolne skurcze mięśni. W przypadku mówienia o starszym psie, skurcze mogą występować bardzo często, jest to spowodowane degeneracją mięśni i kości, która pojawia się wraz z wiekiem psa. W tego typu sytuacji lekarz weterynarii postawi jakość życia psa na pierwszym miejscu, w niektórych przypadkach alternatywą będzie fizjoterapia i zastosowanie leków alternatywnych. Jedną z rzeczy, o których musimy pamiętać, jest to, że jeśli nasz pies jest starszy i cierpi na ciągłe skurcze lub inną chorobę zwyrodnieniową, musimy trzymać go w odpowiednich miejscach, w których może odpocząć, a ponadto musimy starać się zmniejszyć wysiłek fizyczny, jaki pies musi wykonać dla pewnych rzeczy, w ten sposób możemy poprawić jego jakość życia, a także zmniejszyć jego dolegliwości. Jak możemy im zapobiec? Profilaktyka jest zawsze najlepszym lekarstwem na wszelkiego rodzaju choroby. Dlatego zawsze był to bardzo ważny temat, nie tylko w przypadku chorób psów, ale także ludzi, dlatego porozmawiamy trochę o tym, co zrobić, aby nasze pupile nie zachorowały. od skurczów lub urazów, które mogą do nich prowadzić: Utrzymuj zrównoważoną aktywność fizyczną: Musimy wziąć pod uwagę etap życia, na którym żyje nasz pies, ćwiczenie szczeniaka to nie to samo, co starego psa. Należy również pamiętać o jego wadze i ogólnym zdrowiu psa, ponieważ pies, który jest chory, musi mieć odpowiednią rutynę, która nie szkodzi jego zdrowiu. Utrzymuj dobre nawodnienie: Będzie to istotne zwłaszcza w tych przypadkach, w których pies wykonuje aktywność fizyczną, czy to spacery, treningi czy wyścigi. Zrównoważ swoje odżywianie: Zawsze musimy dbać o odpowiednie żywienie naszych psów, aby wiedzieć, co jest prawidłowe dla Twojego psa, skonsultuj się z lekarzem weterynarii, który podpowie Ci, co jest idealne w zależności od Twojego przyjaciela. Ćwicz we właściwym czasie: Zawsze zaleca się, aby psy chodziły w czasie, gdy temperatura nie jest ani za wysoka, ani za zimno, w ten sposób nie stawiamy ich w sytuacjach zagrażających ich zdrowiu. Procedury rozciągające: Podobnie jak w przypadku ludzi, zaleca się, aby psy wykonały dobry program rozciągania i rozgrzewki przed rozpoczęciem aktywności fizycznej, w ten sposób można uniknąć urazów mięśni więzadeł i ścięgien. Pamiętaj o potrzebach psa: Zawsze musimy wziąć pod uwagę wiek i stan zdrowia naszego psa przed poddaniem go rutynowym treningom, w ten sposób upewnimy się, że nasz przyjaciel nie zostanie negatywnie naruszony podczas ćwiczeń. Pamiętaj, że jeśli Twój pies jest w podeszłym wieku, jego rutyna powinna być dostosowana do jego wieku i stanu ciała. Zadbaj o swoje zdrowie: Zawsze należy stale kontrolować stan zdrowia psa, we właściwym czasie zabrać go do weterynarza, na bieżąco aktualizować jego szczepienia, odrobaczanie i rutynę zgodnie z zaleceniami lekarza, w ten sposób można mieć pewność, że pies będzie zawsze zdrowe i że ich możliwe stany zostaną wykryte i wyleczone na czas. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj.

NNbyAWA.
  • g228sns2mg.pages.dev/70
  • g228sns2mg.pages.dev/37
  • g228sns2mg.pages.dev/54
  • g228sns2mg.pages.dev/74
  • g228sns2mg.pages.dev/26
  • g228sns2mg.pages.dev/85
  • g228sns2mg.pages.dev/31
  • g228sns2mg.pages.dev/75
  • skurcze grzbietu u kota